Zbigniew Rokita – Kajś: Opowieść o Górnym Śląsku
Czarne, 2020
Jak sam autor opisuje: „Przez większość życia uważałem Ślązaków za jaskiniowców z kilofem i roladą. Swoją śląskość wypierałem. W podstawówce pani Chmiel grała nam na akordeonie Rotę, a ja nie miałem pojęcia, że ów plujący w twarz Niemiec z pieśni był moim przodkiem.”
Jest to opowieść o „nieistniejącej” narodowości, katastrofie ekologicznej nieznanych rozmiarów, o polskiej kolonii, o separatyzmach i ludziach kibicujących nie tej reprezentacji co trzeba.