Miejska Biblioteka Publiczna w Gliwicach zaprasza do udziału w konferencji pt. „Sztuka czytania – sztuka książki”, która odbędzie się 24 października 2018 r. w Gliwicach.
Głównym celem konferencji jest spotkanie specjalistów, przedstawicieli z różnych ośrodków akademickich oraz osób zawodowo związanych z książką i sztuką.
Konferencja podzielona jest na dwie części: Sztuka książki oraz Sztuka czytania. Prelegenci omawiać będą zagadnienia związane z czytelnictwem, materialną formą książki, graficzną prezentacją tekstu, gamifikacją literatury oraz nowymi funkcjami tradycyjnego ekslibrisu. Liczymy, że poruszona tematyka stanie się zachętą do refleksji, rozmów o aktualnych problemach czytelniczych, nowych kierunkach w zakresie promocji czytelnictwa. Konferencję rozpocznie wystąpienie Michała Rusinka, a zakończy spotkanie z Arturem Andrusem. Podczas wydarzenie graficzny komentarz na żywo będzie tworzyć Magdalena Arażny.
Wydarzeniu będzie towarzyszyć rozstrzygnięcie XII Międzynarodowego Konkursu na Ekslibris – Gliwice 2018 oraz otwarcie wystawy pokonkursowej.
Udział w konferencji jest bezpłatny.
SZTUKA CZYTANIA – SZTUKA KSIĄŻKI
24 października 2018 r., Centrum Edukacyjne im. Jana Pawła II w Gliwicach, ul. Jana Pawła II 5A
Honorowy Patronat:
Prezydenta Miasta Gliwice
Biblioteki Narodowej w Warszawie
Patronat Europejskiego Roku Dziedzictwa Kulturowego
Patronat Medialny:
TVP Kultura, Dziennik Zachodni
Program konferencji
8.00-8.30
Rejestracja uczestników / powitalna kawa / Michał Rusinek podpisuje książki
8.30
Rozpoczęcie konferencji
I część – SZTUKA CZYTANIA
8.45-9.15
O pożytkach z czytania – dr hab. MICHAŁ RUSINEK, UJ, Kraków
9.15-9.45
Czytanie zmienia nasze mózgi – dr MAREK KACZMARZYK, UŚ, Katowice
9.45-10.15
Inne(?) czytanie: o współczesnych paktach z czytelnikiem i interfejsach literatury – dr AGNIESZKA PRZYBYSZEWSKA, UŁ, Łódź
10.15-10.45
KsiążkaGO – gamifikacja książek na smartfonach w służbie czytelnictwa – MARCIN SKRABKA, GoodBooks, Wrocław
10.45-11.00 przerwa kawowa
II część – SZTUKA KSIĄŻKI
11.00-11.30
Książka dla dziecka, czyli pochwała głupoty – dr hab. prof. UW GRZEGORZ LESZCZYŃSKI, UW, Warszawa
11.30-12.00
Ilustracje w przestrzeni – dr hab. KATARZYNA HANDZLIK-BĄK, UŚ, Katowice
12.-12.30
Ekslibris jako narzędzie edukacyjne – dr hab. KRZYSZTOF MAREK BĄK, UŚ, Katowice
12.30-13.00
Ex e-libris – innowacja czy repetycja – dr hab. prof. nadzw. UTH MARIUSZ DAŃSKI, UTH, Radom
13.00-14.00
ARTUR ANDRUS – spotkanie autorskie z Mistrzem Języka Polskiego, Warszawa
14.00-14.30 przerwa kawowa / Artur Andrus podpisuje książki
III część – FINAŁ XII MIĘDZYNARODOWEGO KONKURSU NA EKSLIBRIS GLIWICE 2018
14.30-15.30
Ogłoszenie wyników, wręczenie nagród. Wernisaż wystawy
Wydarzenia towarzyszące:
Magda Rysuje – notatki graficzne z konferencji, Magdalena Arażny, Warszawa
Grafika w wersji mini – ekslibris cyfrowy i transfer na papier lub tkaninę – Marta Frąckowiak, UŚ, Katowice
ABSTRAKTY:
dr hab. Michał Rusinek
O pożytkach z czytania
Konieczność czytania dzieciom jest oczywistością, tak oczywistą, że zdajemy się o niej zapominać. Dlaczego oczywistą? Kwestie (pro)rodzinne pozostawiam specjalistom. Skupię się na kwestiach kulturowych i poniekąd społecznych. Nasza kultura jest tekstem. To znaczy jest utkana ze znaków – słownych, obrazowych, dźwiękowych – między którymi musimy się poruszać. Musimy nie dlatego, żeby potem brylować na salonach i nie po to, żeby zdawać egzaminy na studiach, ale żeby lepiej, trafniej, precyzyjniej, mądrzej odpowiadać samym sobie na pytanie, kim jesteśmy.
Po pierwsze, kultura jest lustrem, w którym się przeglądamy, które pozwala nam dostrzec nam siebie, dostrzec nas – jako naród, jako społeczeństwo, jako jakąkolwiek inną wspólnotę. Po drugie, także kultura pozwala nam tę wspólnotowość wypowiedzieć. Daje nam bowiem język – słowa, znaki, symbole, archetypy, motywy – za pomocą których sami siebie określamy. Po trzecie, ta sama kultura pozwala nam dokonać czegoś, co w literaturze udało się chyba tylko baronowi Munchausenowi: wyciągnąć się samemu z bagna za włosy. To znaczy spojrzeć ironicznie, czyli z dystansem, na samego siebie. Nie utwierdzać się w własnych słusznych poglądach na wszystko, ale poddawać je nieustannej krytyce. Konstruktywnej, rzecz jasna.
dr Marek Kaczmarzyk
Czytanie zmienia nasze mózgi
Odkryte w ostatniej dekadzie dwudziestego wieku mechanizmy lustrzane stanowią biologiczne podłoże empatii. Pozwalają na odtwarzanie stanów w jakich znajdują się mózgi ludzi, których aktywność obserwujemy.
Występowanie takich mechanizmów łączy nas z innymi gatunkami o stosunkowo złożonych układach nerwowych. W przypadku ludzi bycie częścią grupy oznacza nie tylko biologiczne ale i kulturowe uczestnictwo. Nasze mechanizmy lustrzane reagują nie tylko w przypadku bezpośredniej obserwacji, ale także wtedy kiedy inni snują opowieści.
Język jest sposobem tworzenia doświadczeń. Czytanie pozostawia w naszych mózgach ślady podobne jak bezpośrednie uczestnictwo w zdarzeniach, o których czytamy.
dr Agnieszka Przybyszewska
Inne(?) czytanie: o współczesnych paktach z czytelnikiem i interfejsach literatury
Książka jest interfejsem literatury, sposobem podania opowieści czytelnikom. Choć zwykle myślimy o niej jako przezroczystym, niezauważalnym i, przede wszystkim, wygodnym „opakowaniu” tekstu, nie jest to (i nigdy nie było) jedyne możliwe rozwiązanie. Współczesny miłośnik sztuki słowa to nie tylko moszczący się w fotelu czytelnik zanurzony w samotnej lekturze klasycznego kodeksu o pokrytych czarnym drukiem białych kartach. To także odbiorca książek-labiryntów, różnego rodzaju grywalnych opowieści, historii dziejących się między słowem a (nieraz i interaktywnym) obrazem, narracji, które nas śledzą czy rozpadających się w dłoniach tomów, które trzeba poukładać. Przeobrażeniu ulega i sam akt lektury: nierzadko zamiast bezcielesnej wędrówki do wirtualnych światów fikcji proponuje się czytanie silnie angażujące ciało odbiorcy i czytelnicze gesty. A zmiany te dotyczą zarówno (nowszego, często osnutego mgłą niedomówień i tajemnic) obszaru literatury elektronicznej, jak i przestrzeni „zwykłej” materialnej książki.
Celem wystąpienia będzie przede wszystkim pokazanie, jak mogą wyglądać współczesne pakty z czytelnikiem, przedstawienie przykładów innych niż klasyczne literackich interfejsów. Przyjrzymy się książkom, które niekoniecznie wyglądają jak książki i czytaniu, które bywa prawdziwą przygodą, doświadczeniem nieco innym niż to, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Chciałabym również podpowiedzieć, jak wprowadzać czytelników w ten „zwichrowany” literacki świat.
Marcin Skrabka
KsiążkaGO – gamifikacja książek na smartfonach w służbie czytelnictwa
Sposoby czytania zmieniają się szybciej niż nam się wydaje. Czytamy w każdym czasie, miejscu i na każdym dostępnym urządzeniu. Pokolenia Y (Millenialsi) oraz Z (nastolatki) kochają gry i są uzależnione od smartfonów. Jak zatem sprytnie wykorzystać taki stan rzeczy? Polskie biblioteki, jako pierwsze na świecie, wdrażają innowacyjną metodykę wykorzystania gier typu PokemonGO w promocji czytelnictwa. Takie podejście stanowi, nową szansę na przyciągnięcie do czytania książek ludzi, którzy takiego nawyku nie mieli okazji wykształcić. Na wykład zabierzcie smartfon z zainstalowaną aplikacją ActionTrack, a przekonacie się co czuje się „grając w książkę”.
dr hab. Krzysztof Marek Bąk
Ekslibris jako narzędzie edukacyjne
Ekslibris omawiany jest zazwyczaj w kontekstach historycznym lub artystycznym. Bardzo rzadko, lub wcale nie spotyka się analiz dotyczących jego potencjału edukacyjnego. Księgoznak jako mała forma graficzna o określonej tradycją funkcji i formie doskonale nadaje się do wykorzystania jako narzędzie dydaktyczne w różnych obszarach od kształcenia w zakresie literatury, poprzez działania plastyczne aż po wspomaganie pracy psychologicznej (terapeutycznej). Planowane wystąpienie będzie wprowadzeniem do zagadnienia ekslibrisu jako narzędzia edukacyjnego — pedagogicznego. Narzędzia użytecznego na różnych polach współpracy z uczniem (podopiecznym) niezależnie od wieku czy stopnia zaawansowania artystycznego oraz potencjalnego narzędzia terapeutycznego.
dr Katarzyna Handzlik
Ilustracje w przestrzeni
Przedmiotem wystąpienia będą relacje pomiędzy działalnością rzeźbiarską a książką. Książka (obiekt) i książka (treść) stanowią niejednokrotnie kanwę działalności artystycznej w przestrzeni. Podczas prelekcji zademonstrowane zostaną różne aspekty synergii rzeźby i książki zagadnienie book folding art, przedstawienie tradycji inkam („ekslibrisu w przestrzeni”), pomniki książki, aż po analizę tytułowego zagadnienia „ilustracji” w przestrzeni. Na przykładzie własnej twórczości przedstawione zostaną przykłady transpozycji działa literackiego w obiekt artystyczny. Podstawą analizy będą wybrane autorskie realizacje rzeźbiarskie oparte o twórczość Bolesława Leśmiana, Bruno Schulza oraz Lewisa Carrolla.
dr hab. prof. UW Grzegorz Leszczyński
Książka dla dziecka, czyli pochwała głupoty
Od początków istnienia książka dla dziecka i nastolatka służyła realizacji celów określonych przez dorosłych, którzy tę książkę traktowali instrumentalnie – jako narzędzie oddziaływania wychowawczego, kształtowania postaw, światopoglądu, przekazywania wiedzy itd. Do dziś oczekiwania dorosłych względem książek dla młodych są niezmienne: książki mają wychowywać, dawać dobre wzorce, wzbogacać język, kształtować sumienia.
Tymczasem w ciągu 200 lat książka wymykała się tej „mądrości” i stawała się coraz bardziej bliska światu dzieciństwa i młodości – od Przygód Tomka Sawyera Twaina do Mikołajka duetu Sempé – Goscinny i Koszmarnego Karolka Franceski Simon biegnie droga swoistej „pochwały głupoty”, szaleństwa i dziecięcej radości.
Podobnie sprawa wygląda z ilustracjami. Grafika początkowo zastępowała dziecięcą wyobraźnię, podsuwała gotowe wyobrażenia o literackich światach. Współczesna grafika książkowa, podobnie jak wielka sztuka XX i XXI w. – odeszła od realizmu, inspiruje wyobraźnię odbiorcy, zachęca go do własnej twórczości. Dzieci obcujące ze współczesną grafiką nie mają kłopotów z rozumieniem współczesnej sztuki, ponieważ bliskie związki łączą ilustracje książkowe z obrazami Picassa czy Modigilianiego. Przeszkodą są tak naprawdę dorośli z ich infantylnym przywiązaniem do wyobrażeń o dziecku gustującym w kiczu.
dr hab. prof. UTH Mariusz Dański
Ex e-libris – innowacja czy repetycja
Przyszłość klasycznie rozumianego ex librisu, jego miejsce w świecie zarówno bibliofilów, jak i artystów wydaje się być w pewien sposób dookreślona przez ponad pięćsetletnią tradycję. W dużym uproszczeniu można postawić tezę, że ex libris od momentu, kiedy pojawił się spełniał nakreśloną mu rolę swoistego znaku towarowego. Jednakże coraz dynamiczniej zachodzące zmiany zarówno na rynku księgarskim, jak i kreatywność twórców powoduje, że jego klasyczna forma przestaje spełniać oczekiwania artystów, którzy coraz odważniej implementują nowe technologie do poszukiwań właściwego dla nowych mediów języka plastycznego. To właśnie media cyfrowe, a przede wszystkim pojawienie się tzw. „książek cyfrowych” (e-booków, itp.) powoduje, że tradycyjna wypowiedź plastyczna przestaje wystarczać w procesie twórczym. Czy w związku z tym istnieje szansa na pojawienie się odpowiednika ex librisu w wersji cyfrowej? A może on już istnieje?
dr Agnieszka Przybyszewska
(Katedra Teorii Literatury, Instytut Kultury Współczesnej, Uniwersytet Łódzki)
Inne(?) czytanie: o współczesnych paktach z czytelnikiem i interfejsach literatury
Książka jest interfejsem literatury, sposobem podania opowieści czytelnikom. Choć zwykle myślimy o niej jako przezroczystym, niezauważalnym i, przede wszystkim, wygodnym „opakowaniu” tekstu, nie jest to (i nigdy nie było) jedyne możliwe rozwiązanie. Współczesny miłośnik sztuki słowa to nie tylko moszczący się w fotelu czytelnik zanurzony w samotnej lekturze klasycznego kodeksu o pokrytych czarnym drukiem białych kartach. To także odbiorca książek-labiryntów, różnego rodzaju grywalnych opowieści, historii dziejących się między słowem a (nieraz i interaktywnym) obrazem, narracji, które nas śledzą czy rozpadających się w dłoniach tomów, które trzeba poukładać. Przeobrażeniu ulega i sam akt lektury: nierzadko zamiast bezcielesnej wędrówki do wirtualnych światów fikcji proponuje się czytanie silnie angażujące ciało odbiorcy i czytelnicze gesty. A zmiany te dotyczą zarówno (nowszego, często osnutego mgłą niedomówień i tajemnic) obszaru literatury elektronicznej, jak i przestrzeni „zwykłej” materialnej książki.
Celem wystąpienia będzie przede wszystkim pokazanie, jak mogą wyglądać współczesne pakty z czytelnikiem, przedstawienie przykładów innych niż klasyczne literackich interfejsów. Przyjrzymy się książkom, które niekoniecznie wyglądają jak książki i czytaniu, które bywa prawdziwą przygodą, doświadczeniem nieco innym niż to, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Chciałabym również podpowiedzieć, jak wprowadzać czytelników w ten „zwichrowany” literacki świat.